12 marca 2016

Aport do frisbee - OBIEGANIE

Nie da się ukryć, że frisbee na aporcie stoi.

Aportowanie z pozoru łatwa sprawa, bo przecież to tylko przynoszenie, żadna filozofia. Jednak kiedy zaczynamy w tym „przynoszeniu” dłubać okazuje się jak wiele jest momentów, w których coś może pójść „nie tak”… Odkąd pojawiliśmy się na fejsbukach 9/10 wiadomości, które od Was dostaję dotyczy właśnie tego fundamentu więc stąd ten post.



Rozbierzmy więc na części aport do frisbee. Z marszu można wymienić:

1- Obieganie

2- Pogoń

3- Wyskok (opcjonalnie, ale miło jak się pojawia ;))

4- Chwyt

5- Zwrot

6- Powrót

7- Oddanie

Wyszło 7 elemantó… SIEDEM!!! A jakby się tak uprzeć, to i więcej… WIĘC JAK MI KTOŚ POWIE, ŻE APORT, TO PO PROSTU BANALNE PRZYNOSZENIE, TO NIE RĘCZĘ ZA SIEBIE… ;]

I wiecie co? Na każdym etapie można spartolić kilka rzeczy… ;) średnio ze 3… więc 7x3=21.
Jednym słowem – jest nad czym pracować :)

W początkowym zarysie tej notki chciałam wrzucić kilka rad mniej i bardziej banalnych dotyczących tego zagadnienia całościowo, ale po 2h pisania stworzyłam kilkustronicowego potfffora… i postanowiłam podzielić aport na etapy, a każdy z nich opisać osobno.

W DZISIEJSZYM ODCINKU ZAJMIEMY SIĘ OBIEGANIEM 

Jak sama nazwa wskazuje pies ma za zadanie obiec przewodnika. A po co?

Start z miejsca za lecącym szybko dyskiem, to trudna sztuka i niewielu się to udaje, obieganie pozwala nabrać prędkości. 

Ponad to obieganie jest przydatne w początkowych etapach nauki, gdy pies wybiegając zza naszych pleców ma dysk przed sobą i uczy się go śledzić wzrokiem. 

Obieganie jest dla psa jasnym sygnałem co będzie się działo dalej i jakie ma zadanie do wykonania.

Nie wspominając już o wpływie nagłych zrywów na układ ruchu psa. 

Dlatego myślę, że warto zainwestować w tą „sztuczkę” ;) 




GARŚĆ PRAKTYKI – CZYLI JAK NAUCZYĆ.


1) NA SMACZKI z użyciem klikera

- pies stoi przed nami

– uzyskujemy skupienie psa na przewodniku (jak? np. tak KLIK!)

– bierzemy w rękę smaka i naprowadzamy psa - jeśli rzucasz prawą ręką pies powinien obiegać cię z prawej strony i wybiegać z lewej - klikamy i sowicie nagradzamy

- podkładamy komendę (np. obieg, rondo lub tp)

- dobrze jest dodać do komendy gest (my mamy zwykłe machnięcie ręką z dyskiem w stronę prawej nogi)



2) NA ZABAWKI

- pies stoi przed nami

– uzyskujemy skupienie psa na przewodniku (jak? np. tak KLIK!)

-weź zabawkę do prawej ręki i zachęć psa do podążania za nią

- kiedy pies będzie już za twoimi plecami, szybko przełóż dysk do lewej ręki

-w momencie kiedy pies wybiegnie z twojej lewej strony zacznij się z nim przeciągać zabawką

- pamiętaj o podłożeniu odpowiednie komendy J



Kiedy ten etap zakończycie sukcesem, zamiast szarpania/podawania smaczka rzuć psu małego floatera. Udało się?
Brawo!
Teraz spróbuj rzucić troszkę dalej J


UWAGA

Od początku nauki zwróć uwagę by obieg był w miarę ciasny, a przy wybiegu z lewej strony nie „wyrzucało psa na orbitę”, bo przez to stracicie cenny czas na tosie ;)
Ale uważaj żeby nie przeholować! Pies wpadający w nogi skutecznie uniemożliwi ci rzucenie czegokolwiek… ;)



ŻYCZYMY MIŁEJ ZABAWY :)

I zapraszamy do poprzednich wpisów o aporcie
Słów kilka o aporcie odcinek 1
Słów kilka o aporcie odcinek 2



~~~ciąg dalszy nastapi~~~

7 komentarzy:

  1. Leć szybko z kolejnymi kawałkami, bo obieganie akurat mam ogarnięte. :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak zwykle bardzo pomocny post ! :) U nas obieg został nauczony w mniej niż 5 minut xd Problem mamy z przynoszeniem i oddawaniem zabawki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. super wam poszło! :)
      resztą zajmę się w kolejnych odcinkach :)

      Usuń
  3. Ciekawy i bardzo pomocny wpis

    OdpowiedzUsuń

AddThis