jakiś taki strasznie pracowity ten czerwiec...nawet nie ma kiedy notki sklecić, a o filmiku to ja już nawet nie będę wspominać ;)
Z racji na to, że semi było hohoho ze sto lat temu, wyparowały mi z głowy wszelkie emocje, zostały "głębokie" przemyślenia ;) było gorąco, gorąco, gorąco, i poza naszymi wejściami indywidualnymi, gdzie z góry miałam przygotowaną listę rzeczy, które chcę przećwiczyć, odpoczywałam, opalałam się, jadłam pyszne babeczki... :) no niestety fakt jest taki, że 90% uczestników, to osoby stawiające pierwsze kroki we frizbiaczach. Głównie pracowali nad aportem, motywacją itp, my walczyliśmy z tym dobre dwa lata temu ;) no więc był czas na plażing i smażing :) a szkoda, bo w Annówce z sesji innych uczestników semi narobiłam stos notatek...no cóż, bywa i tak.
Paula jak zwykle była niezawodna, sypała dobrymi radami jak z rękawa i na wszystko miała przynajmniej 3 różne sposoby - wielki szacun ! :)
My tym razem skupilismy się na plecovoltach - znanych w niektórych kręgach jako back volty ;), dogkeczach, klatovoltach a czasem to nawet i klatoriversach ;) i nasze ulubione....4 strony świata pod prąd :) i wniosek jak zwykle ten sam, on genialny, ja mu do kitu rzucam :D z części sesji mam filmiki, z części nie, co napawa mnie smuteczkiem, bo lubię wracać do tych nagrań jak się podczas treningów zafiksuję i nie wiem cóż złego czynię, że nie idzie jak iść powinno :) ech ..peszek... W każdym razie polecam samosięnagrywanie, to na prawdę pomaga! byleby tylko potem te filmiki pooglądać, bo znam takich, co nagrywają i no właśnie, nagrywają - kropka ;) z tego miejsca pragnę serdecznie pozdrowić ;*
Śmiechowym i zarazem godnym chwili zastanowienia jest fakt, że poproszona przez Paulę o pokazanie kilku różnych rzutów, które na treningach wychodziły mi tylko ciut piękniej od czarciego "ogona", rzucane przed "publiką" były jak spod igły! a ja błyszczałam ;) no miód na moje ego, tak ze 2 litry :D
To by było na tyle, jeśli chodzi o moje wynurzenia, czas na foteczki :) autorstwa Emilki Chmielowiec i Szkoły DogTeam z Legnicy aaaa no i piękne filmidło :) a co!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz