Kawa już dawno temu wystygła... czas na odpowiedzi dla Niuchacza :) zapraszamy na <my od tej innej strony> ;)
ależ mi tęskno do lata... |
1. Największa wpadka zakupowa, jeśli chodzi o akcesoria dla psa?
Nie kupuję Pippinowi masy zabawek, piłeczek, szarpaczków, ubranek... można wręcz powiedzieć, że nie kupuję ich WCALE... ;) nie zauważyłam żeby był bardziej nakręcony na zabawkę za gruby szmalec, niż na starego sandała ;)
2. Co sądzisz o zabieraniu psa do centrów handlowych?
Aktualnie mieszkamy w Holandii, tu psa możesz zabrać wszędzie dosłownie WSZĘDZIE :) W dużym miasteczku handlowym, gdzie można znaleźć sklepy modowych guru, psy wchodzą po czerwonym dywanie w obróżkach w diamenciki razem z wypacykowanymi pańciami ... ;) ale prawdą jest, że tu jest "troszkę" inna "psia kultura"...
3. Drogie, markowe zabawki dla psa- tak czy nie?
Z praktycznych względów - zdecydowane nie. Pippin bawi się wszystkim co mu zaproponuję. A te markowe za gruby hajs po kilku użyciach i tak wyglądają jak "psu z gardła wyciągnięte" ;) Jasne, że moje wrażenia estetyczne domagają się posiadania pięknego szarpaka od Rauki, ale... może kiedyś, na jakąś "okazję" się skuszę ;)
4. Pies w łóżku?
Jasne! Tylko nie wolno przykrywać, bo mu wtedy za gorąco ;)
5. Największy sukces roku 2015?
Jezusku... można o tym napisac osobny post. Nie żeby tego było aż tyle, w sumie to mało było, wcale nie było, a może... no właśnie... Mam problem z wyznaczaniem sobie celów i ambicją więc potem ciężko mi nadać swoim poczynaniom odpowiednie etykietki ;)
6. Masz wolny cały dzień. Śpicie razem na kanapie czy idziecie na długi spacer?
Wyprawa - plecak, prowiant, pieseł i góry :) daleko... na szlaki, gdzie nie ma żywej duszy :)
7. Najszybciej napisany post to...
Nie umiem szybko pisać ;) Zazwyczaj jest tak, że dopada mnie jakiś temat, przemyślunka i męczy tak z tydzień... zapisuję wtedy jakieś wolne, chaotyczne myśli, potem siadam i w bólach składam to w miarę logiczną całość ;)
8. Jaki pierwszy psi gadżet zobaczyłabym gdybym weszła do Twojego domu/ mieszkania?
A to zależy, co pies miałby akurat w pysku, bo u nas w domu, to on robi za "odźwiernego" ;)
9. Obóz z psem- tak czy nie?
Pewnie, że tak! Koniecznie frisbowy :)
10. Najlepszy psi blog 2015 roku?
Myślę, że każdy blog, który jest u mnie na liście <polecanych> zasługuje na ten tytuł :) Ale nade wszystko uwielbiam blogi, których autorzy nie boją się pisać, tego co myślą, nie patrząc czy w danym momencie jest to "modne", czy "poprawne politycznie"...
11. Co nowego na Niuchaczu- daj propozycję
Karo, po prostu trzymaj poziom, wyżej się już nie da :) :) :)
Dzięki Kaśka! Odpowiedź na pytanie 8 mnie rozbroiła- cały Pip!
OdpowiedzUsuńTego, że w Holandii można wejść z psem wszędzie ogromnie zazdroszczę!
do usług ;)
Usuńano, nie udała się jeszcze nikomu nikomu - trudna sztuka otworzenia drzwi bez Pipczastego ryjca wciskającego się w szczelinę ;)
Super odpowiedzi :D U nas pies w łóżku tylko gdy nas nie ma xd Zabawek firmowych też raczej nie kupujemy bo Bibi bawi się wszystkim czym ją nakręcę :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam M&B
i tak powinno być :) piesel bawi się wszystkim co mu się zaproponuje :) chociaż nie ukrywam wcale a wcale, że posiadanie kolorowych, puchatych szarpaczków ucieszyłoby oczy me ;)
Usuńpewnie, że markowe jest lepsze od tanich podróbek :) tanich podróbek też nie kupuję ... zabawki przeważnie robię sama :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię markowe akcesoria dla psów: zabawki głównie dlatego, że są ładne i zwyczajnie cieszą moje oko, jednak akcesoria spacerowe porządnych firm to dla mnie inwestycja w myśl zasady "oszczędny płaci dwa razy". ;)
OdpowiedzUsuńSuper, że pies może bywać praktycznie wszędzie bez ograniczeń. Tego właśnie bym chciała, móc wybrać się gdzieś z Nalą i nie myśleć o tym czy nie zostanę wyproszona ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy!
http://nalamojpiesek.blogspot.com/
ojj tak... wejść gdzieś z psem i nie czuć się "niechcianym" to miłe uczucie :)
Usuń