7 lutego 2016

Liebster Blog Award 2016

Kawa już dawno temu wystygła... czas na odpowiedzi dla Niuchacza :) zapraszamy na  <my od tej innej strony> ;) 

ależ mi tęskno do lata... 


1. Największa wpadka zakupowa, jeśli chodzi o akcesoria dla psa?
Nie kupuję Pippinowi masy zabawek, piłeczek, szarpaczków, ubranek... można wręcz powiedzieć, że nie kupuję ich WCALE... ;) nie zauważyłam żeby był bardziej nakręcony na zabawkę za gruby szmalec, niż na starego sandała ;) 

2. Co sądzisz o zabieraniu psa do centrów handlowych?
Aktualnie mieszkamy w Holandii, tu psa możesz zabrać wszędzie dosłownie WSZĘDZIE :) W dużym miasteczku handlowym, gdzie można znaleźć sklepy modowych guru, psy wchodzą po czerwonym dywanie w obróżkach w diamenciki razem z wypacykowanymi pańciami ... ;) ale prawdą jest, że tu jest "troszkę" inna "psia kultura"...

3. Drogie, markowe zabawki dla psa- tak czy nie?
Z praktycznych względów - zdecydowane nie. Pippin bawi się wszystkim co mu zaproponuję. A te markowe za gruby hajs po kilku użyciach i tak wyglądają jak "psu z gardła wyciągnięte" ;) Jasne, że moje wrażenia estetyczne domagają się posiadania pięknego szarpaka od Rauki, ale... może kiedyś, na jakąś "okazję" się skuszę ;)

4. Pies w łóżku?
Jasne! Tylko nie wolno przykrywać, bo mu wtedy za gorąco ;) 

5. Największy sukces roku 2015?
Jezusku... można o tym napisac osobny post. Nie żeby tego było aż tyle, w sumie to mało było, wcale nie było, a może... no właśnie... Mam problem z wyznaczaniem sobie celów i ambicją więc potem ciężko mi nadać swoim poczynaniom odpowiednie etykietki ;) 

6. Masz wolny cały dzień. Śpicie razem na kanapie czy idziecie na długi spacer?
Wyprawa - plecak, prowiant, pieseł i góry :) daleko... na szlaki, gdzie nie ma żywej duszy :)

7. Najszybciej napisany post to...
Nie umiem szybko pisać ;) Zazwyczaj jest tak, że dopada mnie jakiś temat, przemyślunka i męczy tak z tydzień... zapisuję wtedy jakieś wolne, chaotyczne myśli, potem siadam i w bólach składam to w miarę logiczną całość ;) 

8. Jaki pierwszy psi gadżet zobaczyłabym gdybym weszła do Twojego domu/ mieszkania? 
A to zależy, co pies miałby akurat w pysku, bo u nas w domu, to on robi za "odźwiernego" ;)

9. Obóz z psem- tak czy nie?
Pewnie, że tak! Koniecznie frisbowy :) 

10. Najlepszy psi blog 2015 roku?
Myślę, że każdy blog, który jest u mnie na liście <polecanych> zasługuje na ten tytuł :) Ale nade wszystko uwielbiam blogi, których autorzy nie boją się pisać, tego co myślą, nie patrząc czy w danym momencie jest to "modne", czy "poprawne politycznie"...

11. Co nowego na Niuchaczu- daj propozycję
Karo, po prostu trzymaj poziom, wyżej się już nie da :) :) :) 

8 komentarzy:

  1. Dzięki Kaśka! Odpowiedź na pytanie 8 mnie rozbroiła- cały Pip!

    Tego, że w Holandii można wejść z psem wszędzie ogromnie zazdroszczę!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. do usług ;)
      ano, nie udała się jeszcze nikomu nikomu - trudna sztuka otworzenia drzwi bez Pipczastego ryjca wciskającego się w szczelinę ;)

      Usuń
  2. Super odpowiedzi :D U nas pies w łóżku tylko gdy nas nie ma xd Zabawek firmowych też raczej nie kupujemy bo Bibi bawi się wszystkim czym ją nakręcę :D
    Pozdrawiam M&B

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. i tak powinno być :) piesel bawi się wszystkim co mu się zaproponuje :) chociaż nie ukrywam wcale a wcale, że posiadanie kolorowych, puchatych szarpaczków ucieszyłoby oczy me ;)

      Usuń
  3. pewnie, że markowe jest lepsze od tanich podróbek :) tanich podróbek też nie kupuję ... zabawki przeważnie robię sama :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo lubię markowe akcesoria dla psów: zabawki głównie dlatego, że są ładne i zwyczajnie cieszą moje oko, jednak akcesoria spacerowe porządnych firm to dla mnie inwestycja w myśl zasady "oszczędny płaci dwa razy". ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Super, że pies może bywać praktycznie wszędzie bez ograniczeń. Tego właśnie bym chciała, móc wybrać się gdzieś z Nalą i nie myśleć o tym czy nie zostanę wyproszona ;)
    Pozdrawiamy!

    http://nalamojpiesek.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ojj tak... wejść gdzieś z psem i nie czuć się "niechcianym" to miłe uczucie :)

      Usuń

AddThis