właśnie się przeprowadzam.... po raz milion pierwszy... już mnie to ani nie bawi, ani nie ziębi.... no dobra, jest mi trochę smutno, że pogoda wręcz zajebista na trening, a ja przewalam tonę gratów...docelowo nawet nie wiedząc gdzie ją wywiozę...ysz...
ale...ale.... wisi mi cały czas jeden post jako <niedodany> ... o ... tym razem o moich urodzinach ;) a dokładniej rzecz ujmując chciałam się pochwalić, a co! ;) na te urodziny dostałam przeboski prezent - taki o to rysun :) na którym jest wszystko to, co "tygrysy lubią najbardziej"! :) R. wielkie dzięki po 100kroć :)
i od razu wraca humor :) teraz można iść i walczyć z przeprowadzką :)
Nie ma to jak udany prezent ;) no to zyczę aby przeprowadzka szybko dobiegla konca ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Świat Niko
Świetny rysunek :)
OdpowiedzUsuńdzięki! komplementa przekażę Autorowi ;)
OdpowiedzUsuń